Search

សេចក្តីអធិប្បាយ

Temat 9: List do Rzymian

[12] Odnówcie Swój Umysł  Przed Bogiem

„Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest wasza rozumna służba” (List do Rzymian 12:1).
Czym jest ta „rozumna służba”, którą w New International Version (NIV) tłumaczy się jako „duchowy akt czci”, którą musimy oddać Bogu? Oddanie rozumnej służby Bogu oznacza ofiarowanie Mu naszych ciał, aby wykonać Jego sprawiedliwą pracę. Ponieważ jesteśmy zbawieni, musimy składać nasze ciała i zostać zaakceptowani przez Boga w celu szerzenia sprawiedliwej ewangelii. Rozumną służbą, jaką musimy oddać Bogu, jest oddzielenie naszych ciał w świętości, aby je Mu oddać.
W rozdziale 12 Paweł mówi o tym, czym jest nasza służba duchowa. Jest to niedostosowywanie się do tego świata, ale przemiana przez odnowę naszych umysłów, abyśmy mogli udowodnić, jak dobra, przyjemna i doskonała jest wola Boga.
Rozumną służbą jest oddanie całego ciała i serca Bogu. Jak więc sprawiedliwi mogą prowadzić takie życie przed Bogiem? Paweł mówi, że nie powinniśmy dostosowywać się do tego świata, ale zostać przemienieni przez odnowienie naszych umysłów i że powinniśmy ofiarować nasze ciała dla sprawiedliwego dzieła Bożego. Wiara w sprawiedliwość Bożą przy jednoczesnym ofiarowaniu naszych serc i ciał jest również rozumną służbą Bogu.
Ten fragment jest bardzo ważny, ponieważ mówi nam, że nie powinniśmy dostosowywać się do tego świata, a zamiast tego powinniśmy służyć dziełom Bożym i zostać przemienionym przez odnowę naszego umysłu.
Nie możemy oddać czci duchowej bez uprzedniego odnowienia naszych serc. Nawet sprawiedliwi nie mogą oddać swoich ciał ani serc Bogu, jeśli przestaną wierzyć w Jego sprawiedliwość.
Możemy być pod wpływem naszego pokolenia, tak jak to samo stało się z pokoleniem Pawła. Ponieważ żyjemy pośród dryfującego nurtu tego grzesznego pokolenia, gdybyśmy nie wierzyli w sprawiedliwość Bożą, nieuchronnie podążalibyśmy z prądem obecnego wieku. Nawet usprawiedliwieni, którzy wierzą w sprawiedliwość Bożą, nie mogą całkowicie uniknąć wpływu świeckich nurtów, kiedy żyją z doczesnymi ludźmi. Dlatego Biblia mówi nam, abyśmy nie dostosowywali się do tego świata.
Jak zatem sprawiedliwi mogą oddawać Bogu rozumną służbę, świętą ofiarę całym sercem i ciałem, będąc wystawionym na ten świat? Jest to możliwe tylko dzięki wierze w ewangelię wody i Ducha, która nieustannie odnawia nasze umysły. Sprawiedliwi mogą poznać dobrą i doskonałą wolę Boga oraz postępować zgodnie z nią, gdy odnawiają swój umysł i zostają przemienieni przez Jego sprawiedliwość.
Paweł nie mówi tego z powodu swojej ignorancji w sprawach doczesnych. Nie udziela też religijnych lekcji wierzącym, mówiąc: „Bądźmy dobrzy”, jednocześnie nie znając ich okoliczności i zdolności. Powodem, dla którego Paweł zachęca nas do odnowienia naszych serc, aby służyć Bogu, jest to, że doskonale wie, że również wierzący mogą zostać porwani nurtem tego świata.
Niezależnie od tego, czy narodzili się ponownie, czy nie, ciała fizyczne nie różnią się zbytnio od siebie. Ale jest jedna wielka różnica między tymi, którzy są na nowo narodzeni, a tymi, którzy nie są - jest to wiara w sprawiedliwość Bożą. Tylko sprawiedliwi mogą podążać za Panem, nieustannie odnawiając swoje umysły i wierząc w ewangelię wody i Ducha.
Co więc może odnowić nasze serca? Wiara w Słowo ewangelii, które głosi nasze całkowite uwolnienie od grzechu, odnawia nasze serca. Pan przebaczył wszystkie grzechy, które popełniliśmy naszymi ciałami i umysłem w naszych słabościach i ułomnościach ciała. Umysły sprawiedliwych mogą zostać odnowione, ponieważ nasz Pan przebaczył wszystkie grzechy świata Swoim chrztem i krwią na Krzyżu. Innymi słowy, nasze umysły zostały odnowione, ponieważ uwierzyliśmy w sprawiedliwość Boga.
Teraz musimy mieć właściwe zrozumienie tego, co zrobimy przed Bogiem. Musimy rozeznać, jaka jest Jego doskonała wola, czego On od nas chce, jakie misje nam powierzył i co muszą zrobić narodzeni ponownie sprawiedliwi. Musimy odnowić nasze serca w tych dziedzinach i Mu służyć. Wolą Bożą jest, abyśmy ofiarowali nasze ciała i umysły, oddając się Jemu jako święte ofiary. Kiedy odnawiamy nasze umysły, możemy składać Mu siebie w ofierze. Odnowienie naszego umysłu pochodzi z wiary, że Bóg zabrał wszystkie nasze grzechy.
Istnieje różnica między tymi, którzy na nowo się narodzili, a tymi, którzy nie. Tylko prawi mogą odnowić swój umysł, wierząc w sprawiedliwość Bożą. My, sprawiedliwi, możemy zawsze robić to, co podoba się Bogu w wierze, oczyszczając i odnawiając nasze serca oraz zaprzeczając ziemskim pożądliwościom ciała. Sprawiedliwi różnią się od grzeszników, ponieważ mogą odnowić swoje serca i zawsze służyć Panu i postępować z Panem.
 


Musicie odnowić swoje serce wiarą

 
W telewizji jest wielu celebrytów. Mieszkańcy tego świata są zajęci próbami naśladowania stylu i mody tych celebrytów. Z najnowszymi trendami możemy z łatwością zapoznać się oglądając telewizję. Możemy otworzyć świat za pomocą pilota. Czy wasze życie nie dostosowało się do tego świata?
Czuję, że ten świat szybko się zmienia. Chociaż teraz nosimy banknoty, ostatecznie będziemy nosić przy sobie pieniądze elektroniczne i karty elektroniczne. Jeśli gubienie tych kart elektronicznych stanie się uciążliwe, dla większej wygody zostaniemy poproszeni o otrzymanie kodów kreskowych w dłoniach lub na czole. Myślę też, że w tym czasie będzie wiele klęsk żywiołowych. Skoncentrujmy nasze serca na odnowieniu naszych umysłów i szerzeniu Bożej ewangelii, zanim nadejdzie ten czas, abyśmy my, sprawiedliwi, nie dostosowywali się do tego świata.
Myślę o służeniu Bogu w każdej wolnej chwili. Pragnę teraz pilnie szerzyć ewangelię, która zawiera Jego sprawiedliwość, ponieważ nie będzie możliwe rozpowszechnianie Jego Słowa, gdy nadejdzie czas na umieszczenie kodów kreskowych na naszych rękach i na czole. Niestrudzenie staram się podążać za wolą Bożą. Być może będę mógł odpocząć dopiero wtedy, gdy nadejdzie dzień, w którym nie będę mógł już pracować. Mogę nawet oddać cały swój majątek potrzebującym, gdy nadejdzie taka chwila.
Ale na razie mogę jedynie podążać za wolą Bożą, oddzielając się od świata i nie dostosowując się do niego. Wielu sprawiedliwych w Rzymie, którzy zostali zbawieni przez ewangelię głoszoną przez Pawła, z upływem czasu dostosowało się do świata i oddalało się od naszego Pana. Musimy uważać, aby nie podążać ich śladami.
Paweł napisał ten fragment z niepokoju, gdy wierzący w Rzymie dostosowywali się do świata. „Wasze ciała dostosowują się do tego świata, ale jest jedna cenna rzecz, którą możecie zrobić. Odnówcie swoje umysły. Czy Pan nie odkupił wszystkich waszych grzechów? Pamiętajcie o sprawiedliwej ewangelii Boga i pomyślcie o tym, co Mu się podoba. Odnówcie swoje umysły i wykonujcie wszystkie i możliwe do zaakceptowania uczynki, rozważając duchowo, a nie cieleśnie”. Oto, to o co Paweł napomniał wierzących w Rzymie, a także nas dzisiaj.
Chociaż pozornie udajemy, że nie dostosowujemy się do tego świata, faktem jest, że to robimy. Mimo to nadal możemy służyć Panu, odnawiając nasze umysły. Chociaż w naszej słabości trudno nam nie dostosować się do tego świata, nadal wierzymy, że nasz Pan zabrał wszystkie nasze grzechy sprawiedliwością Bożą. W ten sposób możemy zawsze służyć sprawiedliwym uczynkom Bożym z wiarą w Jego sprawiedliwość. Wierząc w Niego, możemy całkowicie podążać za dobrą i doskonałą wolą Boga.
W każdej chwili musimy odnawiać nasze umysły. Ponieważ sprawiedliwi, którzy są martwi dla tego świata, są czystsi niż ludzie tego świata, są bardziej narażeni na ryzyko degeneracji i popadnięcia w niewłaściwe myśli, umysły i ciała niż ludzie świeccy. Dlatego zawsze musimy strzec naszych serc wiarą w sprawiedliwość Boga.
Skoro Chrystus zabrał wszystkie nasze grzechy, musimy tylko stać mocno w wierze, upewniając się, że nasza wiara stała się doskonała. Czy wierzycie, że nasz Pan zabrał wszystkie wasze grzechy sprawiedliwością Bożą? Jeśli wierzycie, to będziecie mogli czynić dzieła naszego Pana z wiarą, niezależnie od całej nieprawości waszej przeszłości, ponieważ Pan odebrał wam wszelki sąd i potępienie za wasze grzechy.
Musimy odnowić nasz umysł, wierząc w ewangelię wody i Ducha. To jest bardzo ważne. W końcu wszyscy opuścimy kościół i umrzemy, jeśli nie będziemy odnawiać naszego umysłu, wierząc w ewangelię wody i Ducha w tej ostatniej erze.
Życie w wierze poprzez ciągłe odnawianie jest jak jazda na rowerze pod górę. Nie odnawianie umysłu to jak zatrzymywanie się w drodze pod górę i nie naciśnięcie na pedały. Jeśli nie naciśniesz pedałów, nie tylko się zatrzymasz, ale w rzeczywistości się cofniesz i rozbijesz staczając w dół.
Ta sama zasada odnosi się do naszej wiary w sprawiedliwość Bożą. Jedziemy pod górę na rowerach. Trudno jest zdobyć szczyt tylko naszą siłą i wolą. Musimy wytrwać w sprawiedliwości Bożej, ponieważ wciąż jesteśmy w naszym ciele. Nie ma chwili bez cielesnych myśli.
Nasza wola w ciele łatwo się poddaje, gdy zabraknie nam sił. „Nie mogę tego zrobić. Nie mogę się do tego dostosować. Moja siła woli jest tak słaba, lecz siła woli tego brata jest naprawdę silna. Nie mam mocy, ale ta siostra ma wielką moc. Jestem taki słaby w porównaniu z tymi braćmi i siostrami. Wydaje się, że nadają się do służby Bogu, ale ja nie”. Każdy, kto nie wierzy w Bożą sprawiedliwość i nie trzyma się jej, w końcu przestanie naciskać na pedały i rozbije się staczając w dół.
Czy dotyczy to tylko kilku osób? Oczywiście nie. Dotyczy to wszystkich. Dobrze wyszkolony rowerzysta może z łatwością jeździć pod górę, ale słabej osobie będzie ciężko. Jednak problemem dla sprawiedliwych nie jest ich siła fizyczna—lecz wytrwałość w wierze w ewangelię wody i Ducha. Nie można osiągnąć duchowego szczytu, mając tylko siłę fizyczną. Fizyczna słabość lub siła nie ma z tym nic wspólnego.
Pamiętaj, że nikt nie może wieść życia w wierze tylko dlatego, że ma mocną siłę woli. Nie możecie porównywać się z innymi i zniechęcać. Trzymajcie się tylko sprawiedliwości Pana. Pan nam pomoże, jeśli będziemy nieustannie odnawiać nasze umysły wiarą w sprawiedliwość Bożą. Ewangelia zbawienia, którą otrzymaliśmy, zostanie zaszczepiona w naszych sercach, a Pan będzie nas trzymał, jeśli będziemy codziennie badać nasze serca. Musimy oczyścić nasze nieczyste umysły, wierząc w sprawiedliwość Bożą i wykonując dzieło Pana.
Dziękuję naszemu Panu za Jego łaskę, która pozwoliła nam służyć Mu poprzez odnowienie naszych umysłów. Odnawiając nasze umysły, nasz Bóg pozwolił nam zawsze biec przed Niego z wiarą.
 


Gdyż wiem, że we mnie nie mieszka dobro

 
Paweł mówi w Liście do Rzymian 7:18: „Gdyż wiem, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro, bo chęć jest we mnie, ale wykonać tego, co jest dobre, nie potrafię”. Paweł bardzo dobrze wiedział, że w jego ciele nie ma nic dobrego. To, że nic dobrego nie mieszka w ciele, jest regułą.
Paweł przyznał, że w jego ciele nie mieszka nic dobrego. Wiedział, że bez względu na to, jak bardzo kochał Prawo i jak bardzo starał się zgodnie z nim żyć, po prostu nie mógł tego zrobić. Serce chce się odnowić, by podążać za Panem, ale ciało nieustannie pragnie wycofywać się z duchowych pól bitewnych.
Dlatego Paweł ubolewał w Liście do Rzymian 7:21-24: „Odkrywam więc w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, trzyma się mnie zło. Mam bowiem upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka. Lecz widzę inne prawo w moich członkach, walczące z prawem mego umysłu, które bierze mnie w niewolę prawa grzechu, które jest w moich członkach. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?”.
Jak Paweł zdefiniował swoje ciało? Zdefiniował to jako „ciało śmierci”. A co z waszym ciałem? Czy nie jest to także ciało śmierci? Oczywiście, że jest! Samo ciało jest ciałem śmierci. Chce tylko popełniać grzech i podążać tam, gdzie jest dużo grzechów. „Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?”. I dlatego Paweł powiedział: „Dziękuję Bogu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Tak więc ja sam umysłem służę prawu Bożemu, lecz ciałem prawu grzechu” (List do Rzymian 7:25).
Paweł zwraca uwagę, że istnieją dwa prawa. Pierwszym jest prawo ciała. Stara się ono jedynie podążać za pragnieniami ciała i zamieszkuje w myślach ciała, które są całkowicie przeciwne temu, co podoba się Bogu.
Drugie to prawo Ducha życia. Prawo Ducha chce nas poprowadzić na właściwą drogę, którą Bóg chce, abyśmy podążali. Prawo Ducha pragnie tego, co jest sprzeczne z prawem ciała. My, chrześcijanie, tkwimy pośrodku tych dwóch, próbując zdecydować, gdzie iść.
Czasami podążamy za tym, czego pragnie nasze ciało, ale kiedy odnawiamy nasz umysł, podążamy za Bożym dziełem, którego pragnie Duch. Powodem, dla którego to robimy—to jest składanie naszych ciał w ofierze Bogu, a następnie natychmiastowe wykonywanie tego, co cielesne— jest fakt, że wszyscy mamy ciało. W związku z tym musimy zawsze odnawiać nasze umysły poprzez Ducha Świętego.
Pomimo tego, że jesteśmy zbawieni, łatwo dostosowujemy się do tego świata, ponieważ wciąż jesteśmy w ciele. Ponieważ wszyscy na tym świecie żyją swoim życiem, dostosowując się do świata, łatwo ulegamy ich wpływom. W związku z tym jest tylko jeden sposób, dzięki któremu możemy podążać za Bogiem, a jest nim odnowienie naszych umysłów. Możemy żyć, zawsze odnawiając nasz umysł w wierze. W ten sposób możemy zawsze podążać za naszym Panem, aż do Jego ponownego przyjścia.
Patrząc tylko na nasze ciało, nikt z nas nie może podążać za sprawiedliwymi uczynkami Pana i wszyscy jesteśmy skazani na zagładę. Lecz możemy podążać za Panem, odnawiając nasze umysły i całym sercem trzymając się Jego sprawiedliwości. Musimy odnowić nasze umysły i podążać za Nim. Dlatego Paweł powiedział w Liście do Rzymian 8: 2: „Gdyż prawo Ducha życia, które jest w Jezusie Chrystusie, uwolniło mnie od prawa grzechu i śmierci”.
Czego Prawo nie mogło uczynić, ponieważ było słabe w ciele, Chrystus uczynił przez sprawiedliwość Bożą. Jak czytamy w Liście do Rzymian 8:3: „Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu ciała, Bóg, posławszy Swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z powodu grzechu, potępił grzech w ciele”.
Bóg posłał Swojego jedynego Syna Jezusa Chrystusa na ten świat i potępił nasze grzechy w Jego ciele. To, że „potępił grzech w ciele” oznacza, że wszystkie nasze grzechy zostały zabrane i w ten sposób zostaliśmy bezgrzeszni. Zostaliśmy uwolnieni od naszych grzechów poprzez wiarę w sprawiedliwość Bożą. Aby sprostać wymaganiom sprawiedliwości Prawa, Bóg posłał Swojego Syna, aby przez Swój chrzest i krew na Krzyżu zgładził wszystkie nasze grzechy i zbawił nas od wszystkich grzechów świata.
Po otrzymaniu tego zbawienia objawiają się dwa rodzaje ludzi: ci, którzy żyją według ciała i myślą o tym, co cielesne, oraz ci, którzy żyją według Ducha i myślą o sprawach Ducha. Musicie zrozumieć, że myśli ciała prowadzą was do śmierci, ale myśli Ducha prowadzą was do życia i pokoju. Zamysły ciała są nieprzyjacielem Boga.
Nie poddajemy się Prawu Bożemu i nigdy nie możemy tego robić (List do Rzymian 8:7). Nawet narodzeni ponownie sprawiedliwi wpadną w myśli ciała, jeśli nie odnowią umysłów. Jeśli nie wierzymy, że Bóg zabrał wszystkie nasze grzechy, a tym samym nie odnawiamy naszych umysłów, możemy łatwo popaść w uczynki ciała i nie będziemy mogli podążać za Panem. Dlatego zawsze musimy odnawiać nasze umysły.
Paweł powiedział, że my, nowo narodzeni sprawiedliwi, możemy albo ulec ciału, podążając za jego myślami, albo podążać za myślami Ducha, odnawiając nasze umysły. Wahamy się między nimi. Lecz Paweł powiedział jeszcze: „Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do Niego nie należy” (List do Rzymian 8:9).
Jesteśmy duchowym ludem Bożym. Innymi słowy, jesteśmy Jego ludem. Chociaż podążamy za pożądliwościami świata i dostosowujemy się do nich w naszej słabości, wciąż jesteśmy narodzeni na nowo. Należymy do ciała, kiedy myślimy o sprawach cielesnych, ale ponieważ mieszka w nas Duch Święty, jesteśmy ludem Chrystusa. Innymi słowy, staliśmy się sprawiedliwymi, ludem Bożym.
Paweł powiedział, że nasze ciała stały się martwe przez Chrystusa. I dodał: „Ale jeśli Chrystus jest w was, to ciało jest martwe z powodu grzechu, a duch jest żywy z powodu sprawiedliwości” (List do Rzymian 8:10). Nasze duchowe myśli muszą zostać rozbudzone. Nadal jesteśmy słabi, a nasze ciała łatwo błądzą, aż do czasu naszej śmierci. Ale nasze umysły i myśli muszą być zawsze odnawiane poprzez wiarę w sprawiedliwość Boga.
Zwróćmy wzrok na sprawiedliwość Bożą, ilekroć zdamy sobie sprawę z pragnienia grzechu w nas. Możemy wtedy wiedzieć, że sprawiedliwość Pana zmyła wszystkie nasze grzechy. Spójrzcie na sprawiedliwość Boga i wierzcie. Dziękujcie Mu za zabranie wszystkich naszych grzechów i myślcie o Bożych dziełach. Pomyślcie, jaka jest wola Boga, doskonała i przyjemna dla Niego. Wtedy wasz umysł będzie zawsze odnowiony.
Musimy odnowić nasz umysł wiarą i skupić się na tym, co podoba się Bogu. Tak powinni żyć sprawiedliwi. Tylko robiąc to, możemy podążać za Panem aż do Jego powrotu. Wiem, że wszyscy jesteśmy zmęczeni codziennym życiem. Ciężko jest pracować i przychodzić do kościoła. Każdy ma trudności. Czasami nawet zazdroszczę Jezusowi, gdy wołał o Swojej śmierci: „Wykonało się”. Jestem przekonany, że my także będziemy mogli powiedzieć: „Wykonało się” i uwolnimy się od wszystkich tych trudności.
Drugie przyjście naszego Pana jest blisko. Do tego czasu odnawiajmy nasze umysły bez dostosowywania się do tego świata. Aby podążać za Panem, nasze serca muszą trzymać się sprawiedliwości Bożej, nasze umysły muszą być nieustannie odnawiane. W ten sposób możemy podążać za Panem aż do Jego powrotu. Nadchodzi ten czas.
Niedawno przeczytałem artykuł w gazecie, w którym donoszono, że dziura ozonowa nad Antarktydą była trzykrotnie większa niż rozmiar kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Przeczytałem też inny artykuł o inicjatywie obrony przeciwrakietowej. System ten ma na celu zestrzelenie rakiet balistycznych w powietrzu, a wstępne eksperymenty zakończyły się sukcesem. Konsekwencje tych wydarzeń są jasne: środowisko będzie coraz bardziej niszczone, tak jak i niszczycielska zdolność potęgi militarnej wzrośnie wielokrotnie.
Jeśli jeden kraj zwiększy swoją siłę militarną, czy jego rywale nie zwiększą również swojej siły militarnej, aby dopasować się do tego wzrostu? Wszystkie narody świata nie pozostaną bezczynne, widząc, jak jeden kraj rośnie w siłę. Co by się stało, gdyby między tymi wielkimi mocarstwami wybuchła wojna?
Kiedy niektóre narody próbowały opracować broń jądrową, wielkie mocarstwa usilnie starały się uniemożliwić im uzyskanie zdolności nuklearnych. Lecz powiedzmy, że takie działania zapobiegawcze zawiodły i że dany kraj był w stanie zdobyć broń masowego rażenia i zagroził jej użyciem. Wtedy reszta świata z pewnością spróbowałaby opracować nową broń, aby poradzić sobie z tą sytuacją.
Taka nowa broń zdewastuje świat siłą znacznie większą niż broń jądrowa. Wojny nie toczy się już bronią, jak to było w przeszłości. Zabijanie ludzi będzie niczym; całe miasta lub nawet całe kraje zostaną zniszczone w jednej chwili. Wojna jądrowa nie zostanie zlokalizowana, ale doprowadzi do wojny światowej. Zniszczony już przez taką wojnę świat będą czekać jeszcze większe zniszczenia, w postaci klęsk żywiołowych. Warstwa ozonowa zostanie zniszczona szybciej, a fale pływowe i burze będą nieustannie rosnąć w siłę w wyniku wylesiania. Wtedy Antychryst pojawi się z wielką mocą i podbije ten świat.
Możecie uznać, że doprowadzam ten scenariusz do skrajności, lecz natura ludzka jest fundamentalnie zła. Narody budują armie i opracowują nową broń, która nigdy nie może zostać wykorzystana do dobrych celów. Broń jądrowa może być dopasowana tylko do tej samej klasy broni masowego rażenia. Kraje będą uderzać się nawzajem, aby przetrwać. Inne narody będą próbowały zbalansować się z jakimkolwiek pojedynczym krajem, który szuka dominacji nad światem. Bez względu na to, jakie były zamierzenia, broń nuklearna i zdolności wojskowe mogą być wykorzystane tylko do złych celów.
Dawno temu Paweł powiedział wierzącym w Rzymie, aby nie dostosowywali się do tego świata, ale szli za Panem, odnawiając swoje serca. To bardzo odpowiedni fragment dla nas, żyjących w tym wieku. W tych ostatnich dniach musimy rozeznać, czym jest dobra, przyjemna i doskonała wola Boża, i naśladować Pana z wiarą.
Chociaż mamy wiele wad, nasz Pan jest Bogiem Wszechmogącym. Wszechmocny mieszka w nas jako Duch Święty. Chociaż nasze ciała fizyczne mogą być słabe, Duch Święty w nas jest bardzo silny. Ten Duch Święty odnawia nasze umysły przez wiarę w Słowo, abyśmy mogli podążać za Panem.
Polegajmy wszyscy na mocy Ducha Świętego, odnówmy nasze umysły i służmy Panu. Jeśli Pan wróci do nas, kiedy Mu służymy, chodźmy z Nim. Aż do dnia powrotu Chrystusa będziemy żyć, aby szerzyć sprawiedliwość Bożą. Odnówcie swój umysł, wierząc w sprawiedliwość Boga.